Przedsiębiorstwa toną w nowych projektach i kierunkach działania. Kusi nas, by gonić za każdą "atrakcyjną" możliwością, lub starać się spełniać oczekiwania wszystkich interesariuszy.
Problem pojawia się, kiedy za bardzo się rozdrabniamy. Nawet największa energia ludzka się wypali, kiedy skupiamy się na działaniach, które nie wpisują się w nasze główne cele.
Każde „tak” dla nowego pomysłu to potencjalne „nie” dla czegoś, co mogłoby być zgodne z Twoimi strategicznymi celami. Przez to zespół może być przytłoczony, priorytety stają się niejasne, a kluczowe cele, których realizacja jest niezbędna dla sukcesu, schodzą na dalszy plan. To prowadzi do kultury reaktywnej, gdzie wszyscy tylko próbują nadążyć, zamiast wyznaczać tempo.
Podobnie jak w sprintach, planujemy działania na 30, 60 i 90 dni do przodu. 60 i 90 to taki nasz backlog lub działania wymagające więcej czasu na wdrożenie.
Według priorytetów i uzgodnionych wstępnie inicjatyw (Strategic Compass) - wypisz listę tego, co powinniście osiągnąć w ciągu następnych 30, 60 i 90 dni, aby zrealizować cele średnio- i długo-okresowe założone w strategii.